REKLAMA

 

Praca - kierunek Warszawa [BLOG]

data publikacji: 2020.01.24

warszawa widok na ulicę marszałkowską i pkin

Styl życia.

Szybkie tempo życia, korki, wysokie ceny mieszkań. Bez względu na wszystkie swoje wady, Warszawa nadal plasuje się w czołówce miast, wybieranych przez osoby młode z poza Warszawy na miejsce do pracy i nauki.

Warszawa ma również wiele zalet. Oto niektóre z nich. Większa prywatność, duży wybór uczelni, możliwość rozwoju zawodowego, nienasycony rynek pracy dla pracowników nisko i wysoko wykwalifikowanych, bogata oferta kulturalna.

Wybór Warszawy na miejsce do życia dla wielu związany również jest z położeniem geograficznym, rozwiniętą komunikacją i infrastrukturą drogową ich miast względem stolicy. Nie jest tajemnicą że najwięcej osób przybywających do miasta stołecznego najwięcej pochodzi m.in. z miast ościennych położonych na Mazowszu, a także jest spora grupa z województwa lubelskiego, świętokrzyskiego, łódzkiego, podkarpackiego, podlaskiego, kujawsko-pomorskiego i warmińsko-mazurskiego.

Cudzoziemcy w Warszawie.

Stolica Polski to także przystanek zawodowy dla wielu obcokrajowców, zarówno z krajów Unii jak i z poza. W godzinach porannych i popołudniowych w komunikacji miejskiej, coraz częściej słyszy się m.in. język hiszpański, są to zazwyczaj młodzi ludzie którzy na tą chwilę związali się zawodowo z Polską. Taka ciekawostka, w stolicy Polski młody Hiszpan szybciej znajdzie pracę, a niżeli na Półwyspie Iberyjskim. Nie ma dokładnych danych, ile osób, i z jakiego kraju Unii Europejskiej podjęło pracę nad Wisłą. Odnośnie emigrantów zarobkowych z poza UE mamy dokładniejsze dane (oficjalnie zgłoszeni pracownicy). Procentowo najwięcej pozwoleń na prace otrzymali obywatele Ukrainy (60 procent), następnie Nepalczycy (8 procent) i kolejno Białorusini (7 procent).


warszawa widok na biura nocą

Rynek pracy w Warszawie.

Jeżeli liczysz na pracę w przemyśle lub produkcji to Warszawa nie jest odpowiednim miejscem do szukania zatrudnienia.

W 2020 roku trudniej o prace będą mieli również ekonomiści m.in. pracownicy sektora bankowego. Coraz więcej banków redukuje ilość placówek a w istniejących mocno okrojono rekrutację, równocześnie inwestują w informatyzację i automatyzacje pewnych procesów m.in. wdrażanie placówek bezgotówkowych.

Sporą liczbę wolnych wakatów znajdą osoby bez dużego doświadczenia (osoby uczące się), praca czeka na nich w handlu, gastronomii, usługach, w pracy biurowej, a także w branży budowlanej (obecnie mocno obsadzonej przez cudzoziemców z Ukrainy).

Wiele ofert pracy skierowana jest do specjalistów z sektora IT. Analizując oferty zatrudnienia, różnych serwisów pośredniczących w rekrutacji wyraźnie widać że pracodawcy z Warszawy oferują bardzo szeroki zakres możliwości podjęcia zatrudnienia m.in. jako programista JAVA, programista JavaScript, programista PHP, programista C++, programista C#, programista .NET, programista Android, itd.

Praca w liczbach.

Stopa bezrobocia w Warszawie ogranicza się do zaledwie 1,5 procenta i nic nie wskazuje na to, że bezrobocie miałaby w najbliższym czasie wzrosnąć.

Przeciętne średnie wynagrodzenie brutto w stolicy to 6500 zł brutto. To o około 2 000 zł więcej niż średnia krajowa.

Symbol miasta.

Symbolem stolicy są drapacze chmur, biurowce w których swoje siedziby mają wielkie korporacje o kapitale i zasięgu międzynarodowym, pracują tam zazwyczaj osoby wysoko wykwalifikowane, specjaliści w swojej dziedzinie. Największe ośrodki biurowe mieszczą się m.in. przy rondzie Daszyńskiego na Woli, w Śródmieściu, w tych dwóch lokalizacjach jest najwięcej wspomnianych drapaczy chmur. Dodatkowo wielki kompleks biurowy znany jako "Mordor" mieści się także przy ul. Domaniewskiej na terenie dawnego Służewca Przemysłowego.


pasażer autobus dworzec autobusowy

Kilka krótkich historii.

Z pięknego Zamościa do zatłoczonej stolicy:

Piotr z Zamościa. Po skończeniu liceum, ja wraz z trójką przyjaciół ruszyliśmy do Warszawy. Roksana, Ewelina i Krzysiek. Wszyscy chcieliśmy kontynuować naukę w stolicy i jednocześnie pracować.

Wraz z Krzysztofem rozpocząłem studia w trybie zaocznym w Wyższej Szkole Informatyki Stosowanej i Zarządzania, ja wybrałem kierunek Grafika, Krzysztof - Informatyka.

Zaraz po przyjeździe, do pierwszej pracy załapaliśmy się po przez znajomego, pracowaliśmy w trybie akord, jako montażyści zabudowy, budowaliśmy z aluminiowych i drewnianych elementów stoiska na różne wydarzenia m.in. targi, wystawy. Tygodniowo zarabiałem około 1000 zł.

Dziewczyny wybrały ekonomię na SGH. Roksana aby się utrzymać pracowała jako asystentka stomatologiczna w prywatnym gabinecie stomatologii estetycznej, natomiast Ewelina jak konsultant telefoniczny w firmie ubezpieczeniowej.

Na drugim roku studiów zrezygnowałem z pracy jako montażysta zabudowy, zamierzałem zdobywać pierwsze szlify jako grafik 3D. Początki wcale nie były łatwe, ze względu na brak komercyjnego doświadczenia w grafice 3D, zgodziłem się na pensję 2000 zł na rękę, mocno musiałem się spinać żeby wystarczyło do pierwszego. Po 6 miesiącach zmieniłem pracodawcę, zarabiałem 3500 zł na rękę.

Podsumowując. Warszawa daje dużo możliwości, tutaj możesz zostać kim chcesz, wystarczy do tego dążyć. W stolicy istnieje i wciąż powstaje dużo nowych firm, ciekawych start-upów. Oczywiście życie w Warszawie nie ogranicza się tylko do pracy, jest tu sporo dobrych klubów, a jak już się znudzisz miastem możesz polecieć ze znajomymi na weekend do Barcelony, bliskość lotniska to dodatkowy atut tego miasta.

Z Ełku na mazurach do Warszawy:

Karol z Ełku. Zanim przyjechałem do Warszawy, w Ełku pracowałem w dużej fabryce okien. Po dwóch latach pracy chciałem coś zmienić, iść do przodu, miałem dość słuchania tekstów typu "temu się udało i pracuje w telewizji" lub "tej się udało i tańczy w programie - Jaka To Melodia" .
Postawiłem na jedną kartę i złożyłem wypowiedzenie w fabryce. Jak ten czas szybko leci, już od 10 lat przemierzam stołeczne ulice.

Pracuję w telewizji, i chyba tak pozostanie, jestem operatorem kamery i montażystą - zajmuje się postprodukcją materiału wideo.

Uwielbiam energię miasta, nocą lubię oglądać świecące neony, kocham Warszawę za to jak się zmienia. Ale przede wszystkim uwielbiam to miasto za duże możliwości jakie oferuje. Czasem męczy, potrafi przeczołgać, ale innym razem się odwdzięczy.

Zobacz co jeszcze na blogu:

data publikacji: 2020.02.06
tablica i lista celów
Planowanie kariery [BLOG]

data publikacji: 2020.01.27
czas na urlop ikona
Czas na urlop [BLOG]

data publikacji: 2020.01.21
grafik komputerowy
Wywiad z grafikiem [BLOG]




Treść komentarza:
Podpis:
 
= (Wykonaj działanie)


avatar2020-02-06   Patrycja
Ja po przyjeździe do Warszawy przez pierwsze miesiące każdego ranka płakałam, tak nienawidziłam swojej pracy. Jednak to już jest za mną, poczyniłam kilka zmian, mam nową pracą i mieszkanie. A sama Warszawa uległa przeskalowaniu w mojej głowie, nabrała normalnych rozmiarów.
avatar2020-01-29   Ewela
Praca na stanowisku t.zw. niebieskiego kołnierzyka ma sens jak się uczymy i mamy w planach awans zawodowy. W innym przypadku koszty życia pochłoną wszystkie nasze zarobki już nie wspomnę o odłożeniu jakichś pieniędzy na kupno własnego M, przy obecnych cenach które nadal rosną.

up